by Łasiczka

by Łasiczka

sobota, 28 stycznia 2012

Ciasto czekoladowo-pomarańczowe




Ostatnio dostałam kolejną książkę Nigelli "Jak być domową boginią". Tak więc kolejno próbuję najciekawsze przepisy :-) Ciasto, które dzisiaj przedstawiam, to naprawdę jeden z najprostszych i najszybszych przepisów, jakie kiedykolwiek widziałam, a efekt naprawdę pyszny! Co ciekawe, jest to jedno z niewielu ciast, które nie smakowały mi na surowo :-)

Ciasto czekoladowo-pomarańczowe
Jak być domową boginią

125 g niesolonego masła
100 g gorzkiej czekolady, połamanej na kawałki
300 g dobrego dżemu pomarańczowego z drobno siekaną skórką
150 g drobnego cukru
szczypta soli
2 duże jajka, rozkłócone
150 g mąki pszennej ze środkiem spulchniającym (ja po prostu dodałam pół łyżeczki proszku do pieczenia)
tortownica o średnicy 20 cm wysmarowana masłem

Rozgrzej piekarnik do 180 st. C
Włóż masło do rondla z grubym dnem i postaw na małym ogniu, żeby się stopiło. Gdy prawie całkiem się roztopi, wmieszaj czekoladę. Zaczekaj chwilę, aż zacznie mięknąc, a następnie zdejmij rondel z ognia i wymieszaj drewnianą łyżką, aż masło i czekolada gładko się rozpłyną. Dodaj dżem, cukier, sól i jajka. Znów wymieszaj wszystko drewnianą łyżką, a gdy masa będzie jednolita, dodawaj mąkę małymi porcjami i starannie ucieraj. Przełóż ciasto do przygotowanej formy i piecz około 50 minut (ja piekłam aż 90), aż patyczek wbity w środek ciasta będzie czysty po wyjęciu. Postaw ciasto w formie na 10 minut na metalowej kratce, a później wyjmij i zostaw do wystygnięcia.
Ciasto można jeść jeszcze ciepłe (na przykład z creme fraiche) albo na zimno, na przykład posypane cukrem pudrem. Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails